środa, 15 grudnia 2010

dawno tem na Ani 17 urodziny (znaczy troszeczkę ponad rok temu)

W zeszłym roku miałam problem, ponieważ nie wiedziałam co kupić siostrze na prezent, a poza tym mój fundusz był dość "chorowity". Ania miała puste ściany, więc Monika postanowiła je jej zapełnić:
[żeby zobaczyć większą wersję wystarczy kliknąć na obrazek]
I tak oto w trzech ramkach zawisły pustynne obrazki me! :D

Buziaki! ;**

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz