niedziela, 5 grudnia 2010

a'la parzenica (1 grudnia 2010)

Dzisiaj prezentuję nowy hafcik ;)
Wzorowałam się góralskimi parzenicami i tak jakoś wyszedł ten oto wzór:
 

Troszkę nad tym siedziałam, ale wydaje mi się, że nawet było warto. Jest kolorowo- tak jak lubię, i w sumie lubię ją.
Oj, nie pomyślcie, że popadam w jakiś samozachwyt, to nie to, to jest bardziej, takie 'uf' po wykonaniu zaplanowanej pracy i powiedzenie 'jest ok'. No bo kto lubi się trudzić i na koniec stwierdzić, że efekt jest do d***? Wątpię, że są tacy, więc trzeba się cieszyć z tego co wyszło spod naszych rąk :)


P.s. ma ktoś może zbędne 3m czarnej wstążki o szerokości mniej więcej 3cm? hmm... to jedyny element, którego mi brakuje mi do mojej bluzki z odkrytymi plecami [trochę utknęłam w domu, przez ten śnieg, a żadnej pasmanterii dookoła...].

Buziaki! ;** 

Komentarze do postu:
jaaaaaka piękna ^^ zrób mi taką Moniś :D:D:D :***
~magda.s., 2010-12-04 12:02

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz